1. "Niech Ciebie. Boże wysławiają ludy; niech wszystkie
narody oddają Ci chwałę" (Ps 67, 4). Z tego miejsca, od
otwartej bramy roku Wielkiego Jubileuszu płynie to wołanie, i
odpowiadają na nie nie tylko poszczególne osoby, ale również
całe ludy i narody. Przybywają pielgrzymki narodowe z różnych
stron Europy i świata, aby tu, w sercu Kościoła, oddawać Bogu
chwałę i cześć. Dzisiaj gości w Rzymie pielgrzymka z Polski.
Serdecznie witam Was wszystkich. Witam Księdza Prymasa,
Księży Kardynałów Franciszka i Henryka, Księży Arcybiskupów i
Biskupów, Kapłanów, Siostry zakonne i Wiernych z tylu parafii
i wspólnot. Pozdrawiam przedstawicieli Władz państwowych i
terytorialnych, na czele z Panem Prezydentem, Panem Premierem,
Marszałkami Sejmu i Senatu. Niech obfitość łask jubileuszowych
stanie się udziałem wszystkich pielgrzymów tu obecnych! Niech
dostąpią jej również Wasze rodziny i bliscy w kraju i na
świecie!
2. "Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na
wieki" (Hbr 13, 8). Z Nim pragniemy związać naszą przyszłość.
Tylko On jest Bramą i tylko On ma słowa życia wiecznego. Taki
jest najgłębszy sens Wielkiego Jubileuszu: jest to czas
powracania do korzeni wiary i równocześnie wchodzenia w przyszłość przez Bramę, którą jest Chrystus. W Nim bowiem, we
wcielonym Synu Bożym, wypełnia się odwieczna tajemnica
wybrania człowieka przez Boga - ta tajemnica, którą dzisiaj
odsłania przed naszymi oczyma apostoł Paweł, gdy pisze: "Niech
będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana Naszego Jezusa Chrystusa. On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na
wyżynach niebieskich w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas
przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed
Jego obliczem" (Ef 1, 3-4). Idąc za myślą Apostoła poznajemy,
czym jest ten odwieczny plan Boży w stosunku do człowieka,
którego uczynił na swój obraz i podobieństwo. Stwarzając go w
ten sposób. Bóg od początku upodobnił człowieka do swojego
Syna i z Nim go związał. Jeżeli w tym Roku Jubileuszowym
wspominamy w szczególny sposób narodzenie Syna Bożego przed
dwoma tysiącami lat, to wraz z tym największym wydarzeniem
dziejów człowieka, stajemy na progu tajemnicy, która ogarnia
każdego i wszystkich: Syn Boży stał się Człowiekiem, abyśmy w
Nim i przez Niego stali się przybranymi dziećmi Boga.
Gdy bowiem "nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego,
zrodzonego z niewiasty. zrodzonego pod Prawem, aby wykupił
tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane
synostwo" (Ga 4, 4-5). Jeżeli dziś pielgrzymujemy do świętej
bramy Wielkiego Jubileuszu, to przede wszystkim po to, ażeby
dziękować Bogu za wielką łaskę przybranego synostwa Bożego,
które wraz z narodzeniem Chrystusa stało się udziałem
człowieka.
Tę łaskę -jak pisze św. Paweł - otrzymaliśmy od Boga;
"abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem" (Ef 1,
4) i "byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu" (Ef 1, 12). Nie
można osiągnąć świętości, nie można istnieć dla chwały Boga
inaczej, jak tylko przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie. "W Nim mamy odkupienie przez Jego krew - odpuszczenie
występków, według bogactwa Jego łaski" (Ef 1, 7). Dlatego w
tym Roku Jubileuszowym w szczególny sposób Kościół prowadzi
nas drogą pokuty i pojednania, abyśmy zbliżyli się z ufnością
do Chrystusa: i zaczerpnęli z niewyczerpanych źródeł Jego
miłosierdzia. "On odpuszcza wszystkie nasze winy, On leczy
wszystkie choroby. On nasze życie ratuje od zguby, otacza nas
łaską i zmiłowaniem" (por. Ps 103, 3). Jeżeli Kościół odwołuje
się dziś do starodawnej praktyki odpustu i do niej zachęca, to
właśnie dlatego, że czas jubileuszowy jest szczególnie
sposobny do tego. by człowiek: otworzył swoje serce na
działanie tej łaski, która wypływa z otwartego Serca
Odkupiciela.
Pisze św. Paweł: Chrystus "jest zadatkiem naszego
dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas czyni
własnością [Boga], ku chwale Jego majestatu" (Ef 1, 14). Jakże
więc nie korzystać z łaski tego czasu, który przybliża nas do
Chrystusa i pozwala pełniej uczestniczyć "w tym dziedzictwie,
jakie Ojciec przygotował nam w swojej chwale!
3. Kiedyś w Nazarecie Chrystus powiedział o sobie; "Duch
Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie,
abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a
niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi.,
abym obwoływał rok łaski od Pana. (...) Dziś spełniły się te
słowa Pisma, któreście słyszeli" (Łk 4, 18-19. 21). To "dziś"
trwa nieustannie od dnia, w którym Syn Boży przyszedł na
ziemię. Po Jego śmierci i zmartwychwstaniu to "dziś" trwa. w
Kościele, w którym Chrystus jest obecny, aż do skończenia
świata. To "dziś" dokonuje się w każdym z nas. którzy przez
chrzest zostaliśmy włączeni w Chrystusa.
Trzeba, abyśmy w roku Wielkiego Jubileuszu w szczególny
sposób uświadomili sobie tę prawdę. Trzeba, abyśmy pamiętali,
że to Chrystusowe "dziś" ma trwać w przyszłych wiekach, aż do
Jego powtórnego przyjścia. Ta świadomość niech wyznacza
program życia Kościoła, i życia każdego z nas w nowym
tysiącleciu.
Do tego ewangelicznego programu nawiązywały w ostatnich
latach poszczególne diecezje podczas lokalnych synodów
duszpasterskich i cały Kościół w Polsce na Synodzie Plenarnym,
starając się określić, jakie wyzwania stawia przed wierzącymi
teraźniejszość i przyszłość, i w jaki sposób wychodzić im
naprzeciw. Prosząc o światło Ducha Świętego, duszpasterze i
wierni dokonywali analizy zjawisk zachodzących we współczesnym
Kościele w Polsce, usiłowali rozeznać zadania, przed jakimi
staje nasze pokolenie w perspektywie nowego tysiąclecia i
wytyczali szlaki, po których Kościół ma wkraczać w nowy wiek.
Wszystko to zostało spisane, jako program ewangelizacji na
trzecie tysiąclecie. Otwarta brama Wielkiego Jubileuszu w
sposób szczególny przypomina nam wszystkim i całemu Kościołowi
w Polsce, że ten zapis nie może pozostać martwą literą ale
musi być podjęty przez wszystkich i realizowany z oddaniem i
wytrwałością. Dotyka on wielu dziedzin życia Kościoła. Dziś
jednak, wsłuchując się w wymowę Ewangelii, którą przed chwilą
usłyszeliśmy, pragnę zwrócić uwagę na dwa wymiary pasterskiej
działalności duchownych i świeckich w naszym kraju. Oto
Chrystus mówi: "Duch Pański spoczywa na Mnie i posłał Mnie.
abym ubogim niósł dobrą nowinę" (por. Łk 4, 18). A zatem
pierwszym zadaniem, do jakiego został posłany, było głoszenie
Ewangelii. Takie też było pierwsze zadanie Apostołów: "Idźcie
na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!" (Mk
16, 15). To wezwanie jest nadal aktualne i palące. Dotyczy ono
wszystkich wiernych - duchownych i świeckich. Wszyscy jesteśmy
powołani do tego, aby w codziennym życiu dawać świadectwo
Ewangelii o zbawieniu. Trzeba, abyśmy wchodząc w nowe
tysiąclecie odpowiadali na to wezwanie z całą gorliwością.
Niech rodzice będą świadkami wobec dzieci i młodzieży! Niech
młodzi niosą Dobrą Nowinę swoim rówieśnikom, którzy często
tracą poczucie sensu życia, zagubieni pośród wrażeń, jakie
proponuje świat. Niech duszpasterze nie zapominając tym, że
duch misyjny, troska o każdego człowieka, który poszukuje
Chrystusa i tego, który się od Niego oddala należy do istoty
ich pasterskiej misji.
W tym samym duchu, proszę wszystkich wiernych w Polsce o
modlitwę w intencji misjonarzy oraz o powołania misyjne.
Czynię to tym chętniej, że dziś przypada liturgiczne
wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, zwanej "Matką
Afrykanów". patronki Misyjnej Współpracy kościoła w Polsce,
założycielki Sióstr Klawerianek, której 25-lecie beatyfikacji
obchodzimy w tym roku. Wielkie jest bogactwo duchowe i wielkie
są możliwości Kościoła w Polsce. Trzeba z tego skarbca
zaczerpnąć aby skutecznie wspomóc bratnie Kościoły w Afryce,
Ameryce. Azji, a także w Europie. Proszę Boga, aby natchnął
Duchem tego szczególnego apostolstwa wiele serc kapłańskich i
zakonnych w naszym kraju. Kościół powszechny potrzebuje sług
Ewangelii z Polski.
Kiedy wsłuchujemy się w słowa Chrystusa: "Duch posłał
Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność,
a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi,
abym obwoływał rok łaski od Pana" (por. Łk 4, 19),
uświadamiamy sobie, że Jubileusz, jako czas, w którym w
szczególny sposób dostępujemy miłosierdzia Bożego, prowadzi
nas ku tym, którzy potrzebują naszego miłosierdzia. "Dziś"
Kościoła, przeżywane jako "dziś". w którym spełnia się
mesjańska misja Chrystusa, musi być przeżywane jako "dziś"
ubogich, uciśnionych, osamotnionych, chorych - tych
wszystkich, których Chrystus obrał sobie jako szczególne
środowisko obwieszczania "roku łaski od Pana". Niech ten "rok
łaski" będzie im ogłoszony przez dzieła czynnej miłości, przez
wysiłek ukształtowania kultury solidarności i współpracy.
Niech widmo utraty pracy, dachu nad głową zdrowia czy
możliwości kształcenia się nie kładzie się cieniem na radości
przeżywania Roku Jubileuszowego, który otwiera perspektywę
nowego tysiąclecia. Trzeba, aby wszyscy odpowiedzialni za
kształt życia społecznego w naszym kraju dołożyli wszelkich
starań, aby wprowadzanie słusznych reform gospodarczych
dokonywało się z pożytkiem dla wszystkich, zwłaszcza dla
najbiedniejszych. Proszę o to szczególnie tych, którzy program
swojej działalności opierają na wartościach chrześcijańskich.
Obowiązek wychodzenia naprzeciw potrzebom ludzi
pokrzywdzonych przez los spoczywa jednak nie tylko na
politykach, przedsiębiorcach czy organizacjach charytatywnych,
ale na wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób mogą zaradzić
biedzie innych. Rok Jubileuszowy jest szczególną okazją ku
temu, aby wszyscy członkowie wspólnoty Kościoła - duchowni i
świeccy - podejmowali dzieła miłosierdzia wobec braci. Tworząc
plany duszpasterskie w kraju, w diecezji czy parafii, trzeba
stale wracać do idei opcji preferencyjnej na rzecz ubogich i
potrzebujących. Myśląc o rodzinach wielodzietnych, ludziach
starych, chorych, osamotnionych. Was, drodzy bracia i siostry,
i wszystkich wierzących w Polsce proszę za św. Pawłem: "niech
wasz dostatek przyjdzie z pomocą ich potrzebom; aby ich
bogactwo było wam pomocą w waszych niedostatkach i aby nastała
równość według tego, co jest napisane: Nie miał za wiele ten,
kto miał dużo. Nie miał za mało ten, kto miał niewiele" (2 Kor
8, 14-15).
4. "Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na
wieki" (Hbr 13, 8). Ta prawda przemawia do nas ze szczególną
mocą gdy stajemy na progu bramy wielkiego jubileuszu, aby
wkroczyć w nowe tysiąclecie z wiara, nadzieją i miłością które
otrzymaliśmy wraz z łaską chrztu świętego. "Przejść przez tę
bramę znaczy wyznać, że Jezus Chrystus jest Panem, a zarazem
pogłębić wiarę w Niego, aby żyć nowym życiem, którym nas
obdarzył" (Incarnationis mysterium, 8). On jeden jest Bramą
która pozwala wejść do życia w komunii z Bogiem: "Oto jest
brama Pana, przez nią wejdą sprawiedliwi" (Ps 118 (117), 20).
Niech ta narodowa pielgrzymka jubileuszowa przybliży nas
wszystkich do Chrystusa Odkupiciela. On jest źródłem życia i
nadziei na nadchodzące trzecie tysiąclecie.
Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także i na wieki.
Amen.
|