Jakie jest zadanie kapłana, wewnątrz tego wspaniałego zamysłu, który Bóg, Tajemnica
Miłości, przygotował dla każdego z nas? Dlaczego jest rzeczą słuszną i piękną (i wszyscy to
czujemy) dziękować Panu za dwadzieścia pięć lat kapłaństwa księdza Józefa?
Dlatego, że kapłan jest tym kimś, kogo wybrał Pan i powołał, aby być jego kontynuacją w
historii mając na celu rodzenie i gromadzenie jego Ludu.
Kapłan jest tym, którego Pan wybrał, aby rodził ludzi świadomych ich własnej i nowej
tożsamości w Chrystusie. "Przyobleczeni w Chrystusa, jedno w Chrystusie Jezusie, nowe
stworzenie" powiada święty Paweł. To jest wielka misja kapłana: czynić z wszystkich nas
tajemnicze Ciało Chrystusa.
Znam księdza Józefa od wielu lat. Był jeszcze bardzo młodym kapłanem, kiedy miałem tę
łaskę spotkać go i od tego czasu nasza przyjaźń trwa i wzrasta. Pamiętam kiedy był
wikariuszem we Wrocławiu, w Zgorzelcu, następnie w Lądku Zdroju, a później został
proboszczem w Lutyni i następnie tutaj wśród was w Legnicy. Myślę, że poznaliście go
wszyscy i odkryliście jego braki. Dlatego o wadach nie będę mówił! Lecz chcecie razem z nim
świętować, to jest znak, że ma również pewne cechy pozytywne!
Ksiądz Giussani, który jest mistrzem zarówno dla księdza Józefa jak i mnie, podkreśla, że
pierwszą cechą kapłana powinna być ta, że jest on w pełni człowiekiem. Wydaje mi się, że
wasz proboszcz jest naprawdę człowiekiem w pełni; jest człowiekiem jak my Włosi mówimy -
"całym z jednego kawałka" (tutto di un pezzo), na całego człowiekiem.
Jego najbardziej pozytywna cecha charakteru jest ta, że kiedy chodzi o prawdę, nie idzie on
na ugodę i nie uznaje taryfy ulgowej, nie szuka półśrodków, nie uznaje zniżki. Ta cecha przy
pierwszym kontakcie może nawet wydawać się nieco przykra. Jezus mówił: "Wasza mowa
niech będzie tak, tak, nie, nie; wszystko inne od złego pochodzi". Ksiądz Józef w odniesieniu
do innych, w swoich homiliach, w swoim sposobie podejmowaniu problemów, jest zawsze
wyraźny i precyzyjny. Mogłoby się nawet wydawać, że jest surowy.
Jednakże chodzi nade wszystko i zawsze o prawdę. A dla księdza Józefa prawda nie jest z
tego świata. Prawdą jest Jezus Chrystus i jego Kościół.
Jego bezkompromisowość w proponowaniu prawdy jest bezpośrednią konsekwencją
autentyczności i intensywności jego miłości do Chrystusa i jego Kościoła; a to oznacza
prawdziwą miłość do jego przyjaciół, do przyjaciół z Ruchu Komunia i Wyzwolenie (do
którego również ks. Fabio i ja należymy), oznacza prawdziwą miłość do was wszystkich.
Chrystus bowiem nie jest jakąś ideą lub koncepcją religijną, Kościół nie jest jakąś strukturą
organizacyjną. Chrystus jest ludzką obecnością Tajemnicy Boga a Kościół jest towarzystwem
tych, którzy rozpoznają Jezusa jako ludzką obecność Tajemnicy Boga. Wy jesteście
Kościołem Bożym, wy razem z księdzem Józefem jesteście obecnością Chrystusa tutaj i w
świecie.
Ksiądz Józef, tak jak jest surowy w obronie prawdy, tak samo jest łagodny w miłości. Nigdy
nie zapomnę delikatności z jaką towarzyszył chorobie swojego ojca i jak opiekuje się jeszcze
dzisiaj chorą mamą. Czyni to, oczywiście z pomocą braci, lecz on sam jest zawsze na
pierwszej linii.
Poza tym trzeba zauważyć miłość jaką żywi on do was, ludu powierzonego mu przez Pana.
Bardzo często, kiedy się spotykamy, mówi mi o was, o tym jak odpowiadacie na jego
propozycje duszpasterskie, o tym jak rośnie wasza świadomość bycia ludem. Mówi o tym w
taki sposób jak ojciec mówi o swoich dzieciach.
Jeśli jest prawdą, że kapłan jest "drugim Chrystusem" (alter Christus), to ks. Józef jest
prawdziwie dobrym Pasterzem na podobieństwo Boskiego Mistrza; pasterzem
niestrudzonym; pasterzem, który być może pogania swoje owce, nie daje im wytchnienia,
nie zostawia im czasu na rozproszenie czy na siedzenie na trawie. Ale idzie on zawsze na
przedzie, nigdy na końcu. Jest on pasterzem, który wie dokąd prowadzić swoje owce, który
dobrze zna pastwisko naszego przeznaczenia.
Zdobywamy przekonanie, że Jezus powracający do Ojca jest ostatecznie fundamentem
istnienia każdego z nas, w każdym wymiarze naszego życia. Uczenie się tego razem z
księdzem Józefem jest z pewnością bardziej łatwe. Zdobywanie przekonania, że Chrystus
czyni życie pełnym pewności, nadziei i radości jest razem z ks. Józefem bardziej łatwe
ponieważ widzi się go i słyszy, można dotknąć go ręką.
Dziękujmy Bogu i módlmy się za niego!
|